Śniadanie - najważniejszy posiłek, dający nam siłę i energię do mocowania się z zagwozdkami dnia codziennego. Kto je pomija, robi bardzo źle.
Ja nie umiem wyjść z domu o pustym żołądku, zwykle dopiero przy stole naprawdę się budzę. Jednak zawsze jest to coś lekkiego - kromka pieczywa z białym serem albo dżemem do tego kubek kakao, zielona herbata, pokrzywa albo mleko z płatkami, wtedy obywam się bez kakao.
Dzisiaj nie miałam ochoty na nabiał, a z kosza z owocami uśmiechnęło się do mnie awokado. Trzeba przyznać - było już trochę zmęczone tym szczerzeniem się do mnie.
Zatem chwyciłam je, rozkroiłam na pół, wypadła olbrzymia pestka, która zawsze mnie zaciekawia. Rozgniotłam zielony miąższ na talerzu widelcem, wkropiłam kilka kropel zielonej limonki, dosypałam zestaw przypraw (sól, pieprz, papryka) i garstkę płatków migdałowych. w dwie minuty miałam pyszną, sycącą i delikatną dla żołądka pastę, którą wzbogaciłam zielonkawymi pestkami dyni.
W ciągu dnia miły pan listonosz przyniósł mi paczuszkę od Maliny. Będzie wielkie testowanie takich oto specjałów, a potem sprawozdanie na blogu.
Kończę i idę testować, co by na Mikołajki być piękniejszą.
Pozdrawiam cieplutko,
Również nie wyjdę bez śniadania, obawiam się zasłabnięcia czy w ogóle złego samopoczucia. Po drugie ciągle nad głową wiszą mi opinie, że brak śniadania = tycie w przyszłości, że organizm odkłada tłuszcz. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ważne, że przestroga na mnie działa.:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione śniadanie to klasyczne kanapki z chlebka razowego, serka ze szczypiorkiem + chrupiące warzywa lub owsianka z własną mieszanką orzechów i migdałów, zalana jogurtem.
Do swokado kiedyś miałam podejście, ale wtedy nie wiedziałam, że je się je na słono z przyprawami, np. w postaci pasty. Spróbowałam go bez niczego i stwierdziłam, że smakuje mdło, jak masło bez soli.;) Zrobię jeszcze jedno podejście, bo Twoja pasta wygląda bardzo smakowicie.
Jestem ciekawa mydła borowinowego.:)
brawo zdrowe nawyki, awokado koniecznie trzeba łączyć z czymś wyrazistym. Mydło zaś pięknie pachnie lawendą, a reszta walorów dopiero rozpoznawana ))
UsuńNie wyobarazam sobie wyjsc rano bez sniadania! Twoje wyglada bardzo apetycznie ;D
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze, było pyszne ))
UsuńMniam, lubię takie zdrowe i odżywcze przepisy:) oraz do tego, dość mało skomplikowane:D
OdpowiedzUsuńOd wczoraj zaczęłam testy i na razie są same pozytywy:)
To tak jak ja, a kosmetyki czuję, że będzie pozytywnie ))
UsuńTeż dostałam od Malinki to mydełko :) Ciekawe jak się u nas sprawdzi.
OdpowiedzUsuńJa już wiem, że fajne :)
Usuńjacieee, jaka rewelacja, będę o niej pamiętać, to jest o paście;p
OdpowiedzUsuńo nowinkach nie wspomnę...cała ja;p
pozdrawiam, będę gościem;)
warto, zawsze :), dziękuję i zapraszam :)
UsuńPozdrawiam Malinową Klubowiczkę i zapraszam do siebie :) Z przyjemnością będę obserwować :)
OdpowiedzUsuń