Stało się! W końcu popełniłam zakup półproduktów ze strony Zrób Sobie Krem. Odraczałam go od czterech miesięcy, gdyż stale jakieś inne sprawunki były pilniejsze. Z wielu planowanych rzeczy zrezygnowałam, starałam się dokonać zamówienia skrajnie pragmatycznie.
Półprodukty dobrałam wg trzech receptur, które mam zamiar wprowadzić do pielęgnacji cery.
Pierwsza to serum z kwasem migdałowym 10% do twarzy przepis . Tak, tak zamierzam się zakwasić i złuszczyć, ale serum to ukręcę na początku stycznia. Od trzech tygodni stosuję co drugą noc Acnederm. Wprowadziłam go po dwóch miesiącach smarowania się Isotrexem. Powinnam była udać się do dermatologa w celu ustalenia dalszej kuracji, ale przyznam, że nie zauważyłam żadnych efektów w działaniu tego retinoidu. Moja cera pozostawała wciąż bardzo zanieczyszczona, pory rozszerzona, być może wygładziła się nieco skóra, ale na pewno przesuszyły policzki. To na pewno za szybko, by się zniechęcać , ale zdecydowałam się na Acederm i wg mnie coś drgnęło ku lepszemu. Może też zaczął działać Effaclar Duo, który stosuję rano po noce z Acne.
Drugim preparatem będzie serum nawilżająco-wygładzające przepis . Ono będzie przygotowane
w przyszłym tygodniu, gdy zakończę testowanie ampułek Matricium Biodermy. Bardzo mnie ciekawi ten roślinny retinol.
Trzecia mikstura będzie stosowana zamiennie z serum nawilżająco-wygładzającym, a będzie to olejek z Koenzymem Q10 przepis . Jak widać bardzo proste.
Oprócz rzeczy przydatnych do receptur zaopatrzyłam się w ekstrakt z soku truskawki, piling wulkaniczny oraz papierki wskaźnikowe. Jako gratis dołączono mi próbkę pilingu z pestek bzu czarnego - chyba trochę słabo.
Jestem pozytywnie zaskoczona szybkością przygotowania przesyłki.
Zamówienie opłaciłam 3 grudnia łącznie z przesyłką (tak nie skorzystałam z DDD) i dzisiaj mi ją dostarczono.
Mój prezent na Mikołajki, można powiedzieć. Trzymajcie kciuki za moje eksperymenty, oczywiście zdam relację, jak na te pomysły zareagowała moja facjata.
Pozdrawiam,
ale Ci zazdroszczę takich zakupów, i tego jak pragmatycznie do nich podeszłaś. Co do gratisów,to też wydaje mi się, że mało Ci dali jak na tak duże zamówienie.
OdpowiedzUsuńAha, i jeśli nadal masz taką zanieczyszczoną cerę, to może spróbujesz mój sposób, czyli stosować razem Isotrex i Acnederm- ale jeżeli się skusisz, to bardzo powoli wprowadzaj jedno do drugiego, bo na początku przesusz i podrażnienie gwarantowane. Ja zaczęłam wtedy na dzień stosować oleje o twarzy, żeby to jakoś przetrwać. Ale teraz sobie chwalę :)
długo to planowałam i weryfikowałam, po Isotrex musiałabym do dermatologa, a jakoś mi się nie składa ((
UsuńCałe laboratorium kosmetyczne:D Niesamowicie jestem ciekawa efektów Twoich kosmetyków, mam nadzieję, że regularnie będę mogła przeczytać o postępach:)))
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będą postępy ))
UsuńJa juz od roku obiecuje sobie, ze cos zamowie z ZSK i nadal nic nie mam ;P Nie umiem sie jakos za to zabrac ;)Poczekam jeszcze na Twoja relacje ;D
OdpowiedzUsuńPoczekaj, warto wiedzieć, co się chce i po co polecam blog italiany - wielki powrót do natury ....
UsuńTrzymam kciuki za te alchemiczne czary :)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć, że tych grudniowych dziewczyn jest więcej :)
obym tylko chałupy nie wysadziła ))
Usuńja też kilka dni temu popełniłam zamówienie i czekam na przesyłkę. :)
OdpowiedzUsuńto zamawiam post, gdy odbierzesz paczuchę ))
UsuńNie no, geeenialne ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb ;3
www.casprzet.blogspot.com
8-)
UsuńTeż się zastanawiałam, bo zabrakło mi paru rzeczy, potrzebnych do planowanych miksturrrr ;-))) Ale nie znalazłam tam niektórych więc dałam spokój...
OdpowiedzUsuńMiłego mieszania!
dzięki, tak naprawdę jednego składnika mnie też brakuje, ale coś wymyślę
UsuńJa jeszcze nie odkryłam dobrodziejstw ZSK ani innych tego typu.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że jestem zbyt leniwa, żeby się z tym bawić :).
Właśnie zaglądam do koleżanek z Malinowego Klubu :) Fajnie by było lepiej się poznać. Ania
Ja mam taką ciekawość, że lubię sprawdzać i próbować czegoś sama, a potem to wciąga :); tak musimy się zapoznać ))
Usuńchętnie przeczytam recenzje! zbieram się i zbieram do zamówienia i zebrać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńna pewno je umieszczę
UsuńZrobiłam tonik z salicylem i mocznikiem, użyłam kilka razy i zapomniałam o nim i mi przypomniałaś :) Też się kawszę, ale najbardziej azelainowym :)
OdpowiedzUsuńja w sumie też acne-derm, najbardziej się cieszę, że jest postęp, ale kusi mnie też migdał
UsuńSpore zakupy:) Sama od czasu do czasu skuszę się tam na jakieś półprodukty. Pozdrawiam-koleżanka z Malinowego Klubu:)
OdpowiedzUsuń