Jestem, żyję, nawet czytam, co u Was. Ogarnęła mnie jedynie niemoc pisarska. Niby mam pełno pomysłów w głowie, ale nie mogę coś ich obrobić, więc tymczasem przedstawię Wam link/jeden z filmików YT.
Może już się na Sharon natknęłyście, a jeśli nie - to proszę, spójrzcie. Dziewczyna jest fenomenalna. Zazdroszczę jej umiejętności zmalowania się, świadomości własnej twarzy i tego, co można zdziałać kosmetykami kolorowymi. No i tych wszystkich MAC-ów też jej zazdraszczam.
Zapraszam do kina :)
Pozdrawiam
W takim razie życzę Ci powrotu weny! :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest niesamowity
OdpowiedzUsuńteż chciałabym tak umieć :) choć od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńa wena sama przyjdzie jak przestaniesz brakiem weny się stresować.
cmok!
Powiem tyle : wow. Ile bym dała za jej umiejętności..
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa a efekt znakomity!
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo fajny, ma talent.
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! Widać, że ma talent. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty polecające - z dziewczyną się jeszcze nie spotkałam, ale właśnie znikam by nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńmatkooo, jaka różnica!! no ma rękę...co tu dużo gadać;]
OdpowiedzUsuń